top of page

W Warszawie zwiedzaj Muzeum Neonów!

  • Zdjęcie autora: U&W Story
    U&W Story
  • 19 sty 2020
  • 2 minut(y) czytania

Warkocze splecione, Waldek pakuje statyw do plecaka i wychodzimy.

Sobotni wieczór- dziś jedziemy odwiedzić Muzeum Neonów w Warszawie, o którym słyszeliśmy bardzo wiele dobrego.


Ciemno, pada i ponuro, GPRS mówi, że jesteśmy na miejscu. W koło same duże hale i z daleka widzimy jedną osobę, która pod budynkiem pali fajkę….hmmm...patrzymy raz jeszcze w telefon....- faktycznie to tu. Dobrze, zabieramy, więc sprzęt i idziemy na poszukiwania naszych neonów.


Jesttt!!! W jednym, z wcale nie takiej strasznej, jak się wydawało hali znajduje się nasz dzisiejszy punkt wieczoru- Muzeum Neonów.

Zaraz po przejściu przez próg ujrzeliśmy ogromny znak, którego nie dało ominąć obojętnie z informacją, że na terenie obiektu nie można wykonywać zdjęć aparatem, dozwolone jest foto tylko za pomocą telefonu….i co teraz? hmmm...

Waldek poszedł na pierwszy ogień- pouśmiechał się, porozmawiał z Paniami, które sprzedawały bilety i okazało się, że jednak można :) - mieliśmy tylko nie przeszkadzać innym oglądającym ale wykonywanie zdjęć i video było dla nas dozwolone.

Pierwsze wrażenie- woww!! Idealnie! Drugie wrażenie- trochę jednak za dużo osób, co uniemożliwiało swobodne poruszanie się i tworzenie czegokolwiek- ale kto, jak nie my?

Spokojnie czekaliśmy i obserwowaliśmy oglądających, aby w idealnej chwili zrobić zdjęcie.

Muzeum jest miejscem prywatnym, a koszt wstępu to 15,00 zł za osobę, co wydawało nam się w zasadzie bardzo rozsądne.


Hala posiada aż 100 różnych neonów ściąganych z całej Polski. Jedne z nich są aktywne, czyli świecą, inne można podziwiać już wygaszone. Nawet jeden z nich pochodził z Rzeszowa. Od razu zauważyliśmy, bo obok świecącej reklamy zobaczyliśmy również zdjęcie w jakim ten neon się znajdował. Był to Hotel Polonia przy Placu Dworcowym- akurat ten był świecący. Taki miły akcent dla nas :)

Miejsce funkcjonuje już od 2005 roku i od jakiegoś czasu właściciele rozpoczęli projekt “Akcja Renowacja!”, dzięki któremu ściągają stare, już nie używane reklamy świetlne i restaurują. W swojej kolekcji posiadają neony znanych twórców graficznych i artystów z Polskiej Szkoły Plakatu.

Warszawa była pierwsza wśród miast w Polsce, która zaraz po odzyskaniu niepodległości przez kraj przemieniła się w wielokulturowe miejsce i pośród tonących w ciemnościach budynkach rozpoczęła przygodę z kolorowymi neonami.

Same neony wymyślone zostały w 1910 roku przez francuskiego inżyniera i chemika prof. Georges'a Claude'a. Barwne światła to nic innego jak podłużne tuby świecące na różne kolory w zależności od ilości rtęci albo gazu znajdującego się w nich. Barwy tych reklam zależą także od koloru rurek, które jeśli się znudziły malowano je po prostu na inny. Pierwotnie jednak ten wynalazek był stworzony nie do celów reklamowych tylko do celów twórczych ale stało się to dopiero po 20-stu latach. W 1923 r. artystka Sonja Delaunay stworzyła neon "Zig Zag", który stał się prototypem jej późniejszych obrazów i rzeźb.

W 1926 roku zapłonął pierwszy neon w Warszawie- "Haberbusch i Schiele"- reklama browaru.

Dziś neony są obecne w każdym mieście, miasteczku, a nawet w niewielkich miejscowościach. Mimo to nadal u wielu z nas wzbudzają podziw, ponieważ niektóre z nich są tak fantazyjne, że nie sposób ich zapomnieć. Neony są częścią kultury, są charakterystycznym miejscem do zapamiętania, są drogowskazami reklamowymi i informującymi.

Teraz neony są częścią naszego świata.


MUZEUM NEONÓW

UL. MIŃSKA - BUDYNEK 55

03-808 WARSZAWA

Warto też zajrzeć na ich stronkę: http://www.neonmuzeum.org/


Zachęciliśmy? Napiszcie, czy macie ochotę na wizytę w Muzeum Neonów?

コメント


Subskrypcja

©2019 by U&W Love Story

bottom of page