Pasta z suszonych pomidorów

Zakochaliśmy się!

Od miesiąca wcinamy kanapki z pastą z suszonych pomidorów, bo jest tak pyszna, że nie możemy przestać!

Pieczywo z tą pastą + tradycyjne plasterki pomidorów + sól + pieprz...mniamm!!

Próbujcie, bo serio warto 😗

Potrzebne wam będzie:

- 5 plasterków suszonych pomidorów

- oliwa ze słoika z suszonych pomidorów

- biała fasola (my używamy tej z puszki, ale można samemu ugotować)

- sól, pieprz, słodka papryka, ostra papryka

Jak zrobić?

Odsączamy wodę z puszki z białą fasolą i wrzucamy do pojemnika. Dodajemy plasterki suszonych pomidorów, szczyptę słodkiej i ostrej papryki + sól i pieprz do smaku. Na koniec wlewamy 2 łyżki oleju ze słoika z suszonych pomidorów. Wszystko dokładnie blendujemy.

Gotowe 😊

Pasta jest pyszna, a fasola w niej magiczna, bo odkąd zaczęliśmy gotować po wegańsku fasola biała i czerwona okazały się najbardziej cudownym składnikiem. Cokolwiek się do niej nie doda ona smakuje jak składnik dodany, a nie jak fasola 😆

Oboje nie przepadamy za fasola, gdzie za dziecka trzeba było siedzieć przy stole i wcinać grochówkę, której oboje nie możemy przełknąć, tak, więc na lata odstawiliśmy ten produkt z naszego jadłospisu...a tu...fasola wymiata!

Naprawdę polecamy ♡