top of page

Jak powinna wyglądać pielęgnacja na wiosnę?

  • Zdjęcie autora: U&W Story
    U&W Story
  • 2 kwi 2020
  • 3 minut(y) czytania

W końcu wiosna!

Zaczynamy wiosnę! Czas, w którym powoli wszystko zaczyna budzić się do życia, a my wstajemy rano z większą chęcią i pozytywnym nastawieniem :)

Przygotowujemy się do lata poprzez plany, ubrania, pożywienie i właśnie pielęgnacje.

Ja na każdą porę roku zmieniam zestaw kosmetyków. Znaczy jeden na dzień zawsze pozostaje stały na cały rok, czyli krem z wysoką ochroną oraz jeden na noc przeważnie mam niezmienny, chociaż czasami zdarzają mi się zastąpienia, ale poza tym cały czas coś innego.

Czego używam na wiosnę?

Przygotowując skórę do lata chciałabym, aby wyglądała świeżo. Bez żadnych brzydkich przebarwień i plam, ani szarości po zimie. Wybieram, więc kosmetyki z witaminą C, czyli takie, które będą moją twarz oczyszczać z tych plamek i takie, które będą ją rozjaśniać.

Uwielbiam witaminę C, ponieważ oprócz tych cudowności, które wypisałam powyżej wpływa ona na syntezę kolagenu, czyli czegoś co jest odpowiedzialne w naszej skórze za to, żeby nie zwisała oraz tym samym wpływa przeciwzmarszczkowo.

Poza tym jest antyoksydantem, ale to chyba każdy z nas już doskonale wie :) Staram się ją, więc dostarczać do organizmu nie tylko nakładając na skórę ale także poprzez pożywienie: natka pietruszki, papryka, brokuły, kapusta, kalafior, truskawki, kiwi, cytryny, pomarańcze, marchewka i orzechy włoskie.

Kolejnym cudownym preparatem na przygotowanie skóry do ślicznego wyglądania w lecie są kwasy, które spokojnie można zafundować sobie u kosmetyczki. Można też kupić kosmetyki z zawartością lekkiego kwasu i stosować na co dzień.

Ja zrobiłam tak z tonikiem, bo teraz do kosmetyczki będzie niestety raczej ciężko pójść...

Poza tym ostatnim, a zarazem moim ulubionym kosmetykiem odświeżającym skórę jest retinol, czyli witamina A, która nazywana jest witaminą młodości. Największe jej stężenie znalazłam w maści z apteki Retimax, która kosztuje około 5 zł za tubkę. Próbowałam też namówić dermatologa, aby przepisał mi taką maść ale kilkakrotnie się nie udało. Raz po wycięciu pieprzyka jedna Pani Dermatolog po długich prośbach przepisała mi maść z czystą witaminą A. Panie w aptece przyrządziły ją dla mnie ale pod warunkiem, że będę stosować ją na ranę, która została po wycięciu. Zapłaciłam za 100 ml super tłustej maści 7 zł i oczywiście cały czas smarowałam ją twarz. Efekty cudne! Gładka, piękna cera! Jeśli macie okazję na taką receptę to serio polecam!


Co trzeba kupić?

Do stworzenia pielęgnacji wiosennej potrzeba tylko kilka magicznych składników, które poniżej wypisałam. Najważniejsze jest jednak systematyczność i serio...stosowanie ich według kolejności.

Potrzebne Ci będzie:

  1. Tonik na dzień. Zwykły tonik nawet Zijaja tylko, żeby po jego nałożeniu nic nie piekło. Super jest ten z antyoksydantami.

  2. Tonik na noc- ja polecam z kwasami. Swój kupiłam na “Zrób sobie krem” https://www.zrobsobiekrem.pl/

  3. Serum z witaminą C. Swój kupiłam na “Zrób sobie krem” https://www.zrobsobiekrem.pl/

  4. Krem z wysokim filtrem UV. Ja obecnie używam Ziaja krem SPF50.

  5. Serum rozjaśniające. Swój kupiłam na “Zrób sobie krem” https://www.zrobsobiekrem.pl/

  6. Kosmetyk z witaminą A. Ja używam maści Retimax.

  7. Jeśli chodzi o kosmetyki do mycia to powinny one być odpowiednie do typu twojej cery.

  8. Raz w tygodniu stosuje delikatny peeling. Akurat teraz mam Tołpę.

  9. Podczas dnia smaruję się kremem wyrównującym koloryt od Bandi. Nie wiem, czy czyni cuda, bo stosuje go dopiero drugi dzień, ale jakiś czas temu udało mi się kupić krem z tej firmy z witaminą C i rezultaty po tygodniu już zauważyłam. Był świetny! Ale niestety ostatnio przeglądałam cały internet i nie mogłam znaleźć tego kosmetyku- chyba już po prostu go nie produkują...a szkoda :/

  10. Maseczka. Oczywiście dobrana do rodzaju cery. Fajnie jak będzie miała dodatkowe właściwości rozjaśniające to wspomoże i przyśpieszy ten proces. Ja stosuję maseczki 5 razy w tygodniu zawsze rankiem przy jedzeniu śniadania :)

  11. Krem pod oczy stosuję tylko na noc. Obecnie mam Biolik, ale nie mam pojęcia jakie są rezultaty jego stosowania, bo dopiero zaczynam, a nigdy wcześniej nie miałam kontaktu z tym kosmetykiem.

Odpowiednia kolejność WAŻNE!

Rano.

Wiadomo, rano trzeba umyć twarz :) Użyj do tego kosmetyków, które odpowiednie są dla Twojej cery. Dalej tonik z antyoksydantami. Na lekko wilgotną twarz nakładam serum z witaminą C wklepując w skórę- też pod oczy. Dalej krem anty-UV. Podczas dnia smaruje się kremem z Bandi, żeby nie dopuścić skóry do uczucia suchości.

Wieczorem.

Myję twarz kosmetykami odpowiednimi do mojej cery. Na oczyszczoną skórę nakładam tonik z kwasem, a później lekko wklepuję serum pigmentacyjne, czyli kosmetyk bogaty w składniki rozjaśniające. Kolejno krem pod oczy i maść z witaminą A na całą twarz.

Najważniejsze moim zdaniem jest systematyczność. Tylko dzięki niej jesteśmy w stanie coś uzyskać kosmetykami.

Moje złote rady :)

Według mojej obserwacji mega ważne jest jeszcze nakładanie kosmetyków na zwilżoną skórę- nie na suchą- nie na osuszoną chusteczką. Na zwilżoną! Moja teoria: Żeby było prosto wyobraźcie sobie gąbkę do kąpieli. Gdy jest sucha i nałożymy na nią kosmetyk on wolno będzie się wbijał w strukturę gąbki. Gdy natomiast gąbka będzie mokra to kosmetyk z łatwością dostaje się w jej najmniejsze zakamarki. Dlatego też bardzo polecam nakładanie czegokolwiek na skórę lekko wilgotną.

Napisz poniżej jakie Ty masz sposoby na Wiosenną Pielęgnację. Chętnie posłucham i nauczę się czegoś nowego :)

Zapraszamy na naszego Instagrama, gdzie możesz zobaczyć więcej naszych fotek: https://www.instagram.com/uandw_travel/?hl=pl


Jeśli jeszcze nie widziałeś naszego romantycznego filmiku z Krety to zapraszamy: https://www.youtube.com/watch?v=dfdrNAo5mo8





Comments


Subskrypcja

©2019 by U&W Love Story

bottom of page